13 czerwca 1970

Moc

W jakimś stopniu nabytą przez Williama moc można porównać do demonicznego inkuba. Chociaż nie kusi seksem we śnie, to na jawie pozbawia energii życiowej tych, którzy wejdą mu do łóżka lub dadzą się przycisnąć do jakiejkolwiek powierzchni nadającej się do stosunku. 
Potrafi przez zwykły dotyk czy pocałunek zabrać już nieco sił życiowych, jednak najwięcej odbierze przez stosunek.
 Po burzy stracił wszelkie zahamowania, kierując się tylko prostą potrzebą, gdzie nieistotna jest aparycja oraz płeć kochanka. Liczy się to ile dane istnienie może mu dać przez kilka godzin.
Po skutecznym odebraniu odpowiedniej ilości energii, staje się w pewnym stopniu odporny na moc danej osoby, gdyż jej energia chroni go przed obcą umiejętnością. Nie jest to jednak stałe, a po spożytkowaniu energii staje się ponownie podatny na to co potrafi druga osoba.
Długotrwałe "niepożywianie się" powoduje objawy podobne jak w sytuacji, gdy ktoś odstawia używkę, jednak on nie jest w stanie długo przeżyć bez obcej energii życiowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz